Chcę podzielić się moją nieoczekiwaną radością: ostatnio stałem się szczęśliwym posiadaczem zmywarki do naczyń, więc teraz mam dużo wolnego czasu na moją ulubioną rozrywkę - mydło. Mój mąż kupił mi zmywarkę, pozornie bez powodu. Jak się okazało, w drodze do pracy słuchał wiadomości w radiu. I nagle usłyszałem, że niektórzy europejscy naukowcy się dowiedzieli: gąbka do mycia naczyń jest niebezpiecznym źródłem różnych infekcji. Sprawdził te informacje na kilku stronach i był przerażony niebezpieczeństwem, które codziennie stawiam sobie podczas normalnej pracy domowej.
Statystyki na kartce papieru
Aby nie być bezzasadnym, mój mąż pokazał mi artykuł, na którym napisał statystyki z tych badań. W każdym razie przyjąłbym tak mile widzianego asystenta. Ale to, co zobaczyłem na tym liściu, szczerze mówiąc, pogrążyło mnie w szoku, po raz kolejny przekonując nas o poprawności naszego przejęcia.
Oceń sam: zwykła gąbka kuchenna zawiera do 50 miliardów różnych mikroorganizmów na centymetr sześcienny. Są to wirusy i bakterie 35 zamówień z 73 rodzin. Wiele z tych mikroorganizmów może powodować niebezpieczne choroby: infekcje jelit, zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych, posocznica i inne.
Wyobraź sobie, że całe to żywe stworzenie żyje nie tylko na powierzchni gąbki, ale także w porach i każdego dnia dotykamy tego wszystkiego rękami (przyłapałem się na myśleniu, że nigdy nie używałem rękawiczek)! Nawiasem mówiąc, oddychamy również powietrzem, przez które drobnoustroje wyrastają w gąbce! Potem pomyślałem o tym, że być może cała ta obrzydliwość nieuchronnie pozostaje na umytych talerzach ... Jak byłem wdzięczny mojemu małżonkowi za taką opiekę, nie możesz sobie wyobrazić!
Jeśli nadal używasz gąbki do mycia naczyń, nie proś dzieci (nawet jeśli są już nastolatkami), aby zrobiły to za Ciebie. Ich układ odpornościowy jest najbardziej wrażliwy, dlatego ryzyko zarażenia się nimi jest znacznie wyższe!
Skąd to wszystko pochodzi?
Rzeczywiście, ponieważ stale myjemy gąbkę i detergentami ... Dlaczego mikroby nie są zmywane?
Okazuje się, że do namnażania bakterii gąbka do mycia naczyń ma wszystkie najkorzystniejsze warunki:
- ciepło;
- stała wysoka wilgotność;
- stały kontakt z potencjalnymi nosicielami bakterii - resztkami jedzenia, samymi naczyniami i naszymi rękami.
Okazuje się, że im dokładniej myjemy nasze ulubione talerze, tym więcej infekcji przenoszymy z nich na gąbkę i gościnnie proponujemy namnażanie bakterii w korytarzu i rozkosz.
Jednocześnie naukowcy zauważyli, że gotowanie (lub długotrwałe ogrzewanie) jako metoda dezynfekcji tutaj nie działa. Faktem jest, że umierają mniej uporczywe mikroorganizmy. Ale uwalniają „przestrzeń życiową” dla tych, którzy są najbardziej przystosowani do wysokich temperatur. I są to najczęściej najbardziej niebezpieczne bakterie. Dla mnie zmywarka jest lepsza od takiej „gęsto zaludnionej” gąbki.
Chociaż muszę przyznać, że kiedyś wydawało mi się, że nie ma szczególnego zastosowania do mycia urządzeń, a wręcz przeciwnie, były tylko odpady (zużycie wody, prądu, detergentów). Ale po urodzeniu trójki dzieci moje poglądy zmieniły się w przeciwnym kierunku: dla wszystkich wydatków (które okazały się wcale nie tak świetne) zmywarka do naczyń stanowi znaczną oszczędność w czasie mojej żony i matki. A teraz wciąż dowiedziałem się o tych hordach infekcji na ustach ...
Jeśli nie grozi ci zakup zmywarki w najbliższej przyszłości, przynajmniej zdezynfekuj gąbkę kuchenną. Co najmniej dwa razy w tygodniu zanurz go w roztworze z wybielaczem na bazie chloru. To prawda, że po takich egzekucjach gąbki dość szybko stają się bezużyteczne i należy je zmienić.
Oczywiście nie wzbudzam niepokoju, abyście uciekli do sklepu AGD i kupili zmywarkę, zwłaszcza określonej marki. Ale uznałem za konieczne ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem, jakie stwarzają zwykłe gąbki kuchenne do mycia naczyń. I uprzedzony oznacza uzbrojony. Czyż nie?
W odniesieniu do prac domowych i zdrowia domowego, Natalya Gorelykh, gospodyni domowa.